Odkąd pamiętam- napisanie własnej książki było moim marzeniem. Debiutowałam w czwartej klasie podstawówki wydając w jednym egzemplarzu (a dokładnie w zeszycie w linię) odręcznie napisaną historię "Maryski". Moja bohaterka była w zasadzie bliźniaczką postaci stworzonych przez Lucy Maud Montgomery- Ani z Zielonego wzgórza i Emilki (ach te wpływy innych pisarzy!). Ilustracjami w "Marysce" były wycięte z gazet zdjęcia. Dzięki temu zaoszczędziłam czas na wymyślanie tajemnicy medalionu, który znalazła moja bohaterka. Dziś do stworzenia książki zachęcam Ciebie. Nie martw się, nie musisz szukać pomysłów na postać bohatera. Już go dla Ciebie mam. Bohaterem jesteś... Ty!
Dzisiejszym wyzwaniem jest stworzenie autobiografii, czyli książki, dzięki której autor może opowiedzieć o sobie wszystko na co ma ochotę. Proponuję Ci skupić się na tym, co w sobie lubisz, na rzeczach, które sprawiają Ci przyjemność. Zaraź innych swoją pozytywną energią, piękną wrażliwością. Za chwilę przekonasz się, że to nie jest takie trudne, jakby mogło się wydawać.
Jako rozgrzewkę przed wyzwaniem proponuję Ci zabawę w "Pozytywne skojarzenia". Zobaczysz, jak niesamowicie to działa! Pomysły na autobiografię zaczną pojawiać się w Twojej głowie jeden po drugim. I właśnie od tego proponuję zacząć. Od stworzenia listy rzeczy o których chcesz opowiedzieć.
Lista tematów naskrobana? Szafki z kolorowymi kartkami i plastycznymi cudami przeszukane? Czas wybrać te na których umieścisz swoją historię. Ja zdecydowałam się na czarne, z bloku technicznego. Mam ich całe mnóstwo. Jesienią i zimą lubię bawić się w teatr cieni. Tym razem jednak nie wycięłam z nich żadnych cienistych kształtów tylko przygotowałam do pracy nad książką. Zaczęłam od wyznaczenia marginesu. To ważne. Pamiętaj o tym. Jeśli wykorzystasz całą przestrzeń na kartce- może się potem zdarzyć, że skleisz kartki w miejscu, gdzie narysowany jest istotny szczegół.
Dość przygotowań. Zaczynamy przygodę! Przejrzyj zgromadzone materiały, wytnij pasujące wg Ciebie ilustracje. Jeśli wolisz- narysuj. Przyklejając coś do kartki pamiętaj, aby nie robić tego bezpośrednio ręką- może być brudna od kleju i pobrudzić Twoją pracę. Weź czystą kartkę i przez nią przyciśnij to co chcesz wykleić.
Dodaj do rysunków tekst. Możesz napisać go ręcznie, możesz napisać w komputerze i wyciąć. Wszystko zależy od Ciebie.
Wszystkie strony książki gotowe? Czas na okładkę. Wymyśl tytuł swojej autobiografii. Układaj, przekładaj elementy tak długo, aż uzyskasz efekt, który cieszy Twoje oczy. A potem przyjrzyj się swojemu dziełu układając książkę strona po stronie.
Czas na złożenie stron w książkę. Polecam wąską taśmę dwustronną lub klej uniwersalny UHU w żelu (to ten w żółtej aluminiowej tubce do wyciskania). Jeśli używasz kartek z bloku technicznego- zwykły klej w sztyfcie może zawieść. Jeśli nie masz w domu żadnej z tych rzeczy- może masz dziurkacz? Użyj dziurkacza w miejscu, gdzie książka ma margines i zwiąż kartki sznurkiem lub wstążką.
Ostatnia rzecz, którą warto zrobić to zabezpieczenie grzbietu książki. Dzięki temu Twoje dzieło nie rozpadnie się zbyt szybko. To ważne, ponieważ zapewne Twoją książkę przeczyta mnóstwo osób: rodzina, znajomi, przyjaciele- każdy komu zapragniesz pokazać Twoją historię.
Tadaaam! Książka gotowa. Pomyśl- może warto wydać z tego powodu przyjęcie dla najbliższych? Właśnie udało Ci się zrobić coś niezwykłego. Wydać Twoją pierwszą autobiografię. Masz powód do dumy. Gratuluję!
Twoja Helen
#rysunkowaautobiografia #jakzrobicksiazke #pierwszaksiazka #dodziela #sztukadlakazdego #proste #prostaplastyka #sztukadziecka #mojapierwszaautobiografia #autobiografiadladzieci #dziecirobiaksiazki
Komentarze