DO DZIEŁA: Andy Warhol i POP ART od kalki

 


Dziś jest jedna z tych niedziel, które zdarzają mi się niezwykle rzadko. Wstałam o 5:30. Wyspana. Ogarnęłam śniadanie, szuranie meblami, porządki do któych zbierałam się trzy tygodnie. Wszystko to dzięki temu, że w piątek po pracy i w sobotę solidnie wypoczywałam. Zaliczyłam Gdańskie Targi Książki i Noc Muzeów w elbląskim MAH oraz mini drzemkę. Jeśli (mam nadzieję) też masz taki fajny weekend pełen atrakcji, ale boisz się, że w poniedziałek zabraknie Ci tego dzisiejszego powera, zerknij tutaj i zobacz, co dla Ciebie przygotowałam. Może dzięki temu uda Ci się zaoszczędzić jeszcze chwilkę na niedzielny wypoczynek? 

W dzieciństwie uwielbiałam przerysowywanie, a raczej odrysowywanie. Ofiarą moich kopiarskich zakusów padały książki, w tym odjechane "Baśnie czarodziejskie pani D'ulnoy" z pięknymi ilustracjami Alvina Brunovskiego.  Niestety nie korzystałam wówczas z kalki technicznej tylko maszynowej, a to łączyło się z rysowaniem ołówkiem (a czasem i długopisem!!!) po oryginałach ilustracji. Kiedy teraz o tym myślę, mam ciary.  

Dziś podczas, zabaw w kopiowanki, używam kalki technicznej lub zwykłego papieru do pieczenia. W  semestrze jesienno-zimowym w Galerii EL są one pretekstem do poznania postaci Andego Warhola i pop artu. 

Jeśli postanowisz zaznajomić swoją ekipę z twórczością Warhola, możesz zacząć od jego ikon sławnych ludzi. Natomiast podczas samej pracy plastycznej: 

1. ze starszakami polecam użyć portretów, których pełno w magazynach modowych

2. młodszakom możesz zaoferować np. egzotyczne zwierzęta. 


Oto czego potrzebujesz: 

- wydruk A4 dzikich zwierząt lub naklejony na kartkę wycinek twarzy z gazety 

- kalkę techniczną lub papier do pieczenia w formacie A4 

- żółtą taśmę pakową

- mazaki w odjechanych barwach lub żelowe neonowe pisaki 


Z pomocą żółtej taśmy pakowej przymocuj kalkę do kartki ze zdjęciem zwierzęcia lub ludzką twarzą. 


Pokaż ekipie kilka przykładów prac Andego Warhola. Zwróć uwagę na zastosowane przez niego, nierzeczywiste kolory. Zaznacz, że podczas pracy nad własnymi ikonami uczestnicy i uczestniczki spotkania powinni trzymać się tego samego kolorystycznego klucza. Ma "dawać" po oczach i być nienaturalnie. Cała reszta zależy od osobistej fantazji! 


PS. Jeśli Andy nie jest jeszcze Twoim art-ziomkiem, przeczytaj, jak sama oswajałam postać tego kultowego artysty . Piszę o tym w poście "Biografie biografie biografie". Może sięgniesz po jego biografię, a może znuarzysz się w podcastowy świat. Może odpalisz serial na Natfliksie. Niemniej - rzucam trop ;) 

Twoja Helen


#dodziela #lekcjeplastyki #kopiowanie #popart #andywarhol #bycjakandywarhol #kulturalnaagentka


Komentarze