DO DZIEŁA: Biało na czarnym. "Nocna wyprawa" z Bohdanem Butenko


A kiedy godzinami całymi spać nie możesz
Lub w środku nocy budzisz się i kołdrę nogą orzesz
I czekasz długo dłuuugo, aż znów nadejdzie sen... 
Masz na to jakieś lekarstwo, patent... lub żałobny tren? 

Coś w rodzaju niezamierzonego przewodnika dla nocnych marków stworzył swego czasu Bohdan Butenko, mój ukochany ilustrator (nie tylko z czasów dzieciństwa). Zobacz, jak wykorzystałam jego "Nocną wyprawę" oraz własną bezsenność do szybkiej rysunkowej zabawy. 

"Nocna wyprawa", książka odlotowa niczym najlepszy sen, opowiadająca historię chłopca przemierzającego nocny świat w piżamie, wróciła do mnie niedawno, o 2.00 nad ranem. Po kilkudziesięciu minutach przewracania się z boku na bok, poddałam się, wstałam, włożyłam kapcie, ruszyłam w ciemnościach do kuchni, żeby zrobić sobie melisę na sen i wtedy... WPADŁAM NA NIĄ. Moje palce wplątały się w jej bujną grzywę. Zaszeleściło, zakołysało się. Już prawie wpadałam w panikę, kiedy nagle przypomniałam sobie, że to moja nowa paprotka, a nie potworzyca z bagien stoi mi na przeszkodzie do czajnika. Z ciemności powoli zaczęły wyłaniać się paprotkowe kształty, potem także zarys drzew za oknami, sztaluga z planem działań na najbliższy miesiąc stojąca w kącie. Uspokojona ponownie poczułam senność. A rano- wenę. 


Biało na czarnym to zabawa z odwróceniem kolorów, prostą kreską i kształtem. 
Potrzebujesz:
- kartkę w ciemnym kolorze (czarnym, granatowym, grafitowym)
- białą lub kremową kredkę ołówkową/ pastelową
- ewentualnie: korektor do długopisów w płynie lub rolce/ pisak kredowy w białym kolorze
- twarda podkładka pod kartkę/ stół

Idealnie, kiedy za wyzwanie zabierasz się w momencie, kiedy jest już ciemno za oknem i masz możliwość wyłączyć na chwilę sztuczne światło. Ale to wcale nie jest konieczne. Wystarczy, że zmrużysz oczy, aby świat stracił na ostrości, a potem pomyślisz o tym co daje nocą światło. 

Usiądź wygodnie, a potem zgaś światło (lub zmruż oczy). Przeskanuj wzrokiem swoje otoczenie od prawej do lewej i od lewej do prawej. Wybierz jeden ciekawy kształt z tego co wpadło Ci w oko i narysuj w jak najprostszy sposób bez patrzenia na obiekt kolejny raz sam jego kontur. Narysuj tylko kontur. Twórz z pamięci, z wrażenia, jakie pozostawiło po sobie to coś co Cię zaciekawiło. Z wyobraźni. Genialność m.in. "Nocnej wyprawy" Bohdanka Butenki bierze się także z prostoty rysunku. Ze sprowadzenia ilustracji do minimum. W końcu nocą szczegółów raczej nie uraczysz. 


Kształt rysowanego przedmiotu wcale nie musi być oczywisty. Paprotka może np. w ogóle nie przypominać paprotki, tylko przejedzonego muchami pająka. W ogóle nie musisz się nad tym zastanawiać. Chwyć kolejny fant z plastycznego przybornika: pastele lub korektor i wypełnij kontur dowolnymi wzorkami. Kropkami, kreskami, zawijaskami. Wszystko zależy od Ciebie. Jeśli masz ochotę- możesz do rysunku dodać tekst, wypisać luźne skojarzenia. Ja przywołałam w pamięci wstrząs spowodowany zderzeniem z doniczką. 


Możesz zabawę w ciemnościach potraktować jako rozgrzewkę lub poświęcić działaniu maksymalnie duuużo czasu. Wszystko to zależy od Ciebie, ale założę się, że im bardziej się wkręcisz, tym szybciej i smaczniej zaśniesz wieczorem. 


Twoja Helena


#dodzieła #prostaplastyka #plastyka #plastykaonline #lekcjeplastyki #rysunkowezabawy #rysowanie #zabawydladzieci #dzieci #sposobnanude #bohdanbutenko #butenko #czarno-biały #rysunek #kulturalnaagentka #ksiazkidladzieci #ksiazkadladzieci

Komentarze