Rzadko słucham nagrań, adiobooków, a nawet muzyki. Dlaczego? Bywa, że część dnia spędzam w miejscach, gdzie absolutnie nie jest cicho (jeśli nie umknęło Ci, że czasem pracuję jako nauczyciel- szybko połączysz fakty i rozwiążesz zagadkę ;)). Zazwyczaj więc pod koniec dnia bardziej marzy mi się kąpiel w dźwiękach typu "pada deszcz", niż "a może by tak rockowy koncercik?"... Ale kiedy ktoś mówi z sensem, na temat bliski memu sercu, bez zadęcia i w dodatku takim ładnym, miękkim głosem... wówczas słucham.
Na podcast Dawno temu w sztuce trafiłam krótko po wprowadzeniu się z kulturalną AGENTKĄ na Instagrama. Przyznam, że Instagram- wcześniej odwiedzany przeze mnie sporadycznie- bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Ileż tu można znaleźć treści dotyczącej sztuki na świetnym poziomie, ludzi robiących fajne rzeczy z zaangażowaniem, w sposób bliski moim poglądom! Rety! można utknąć z nosem w telefonie na dłuuugie godziny, a przy tym kompletnie tego nie żałować. Surfowałam więc po oceanie cudów przeskakując z jednego konta na drugie. Jednak profil Dawno temu w sztuce zaintrygował mnie na tyle, że z Instagrama szybciutko przeniosłam się na Spotify i od tej pory słuchałam, słuchałam, słuchałam.
Dzięki podcastowi uprzyjemniałam sobie czas w drodze do i z pracy. Niektóre odcinki trwające mniej niż 20 minut okazały się idealnym towarzyszem na popołudniowe elbląskie "mini-korki", Inne wspierały mnie podczas gotowania obiadu (Alfons Mucha chyba już zawsze będzie w mej głowie łączyć się z pomidorową lasagne).
Agnieszka Kijas, autorka podcastu tak pisze o misji przyświecającej jej super podcastom: "UWAGA! Sztuka nie gryzie! Artyści, to przecież zwykli ludzie - z krwi i kości, ze swoimi słabościami, wadami i zaletami. Przyszedł czas, by zdjąć ich z piedestału! Zapraszam w podróż do świat sztuki jakiego nie znacie. Opowiem historie, których nie uczą w szkołach, te, które giną za pomnikami i laurkami. Wyjmę je z zakamarków szuflad, sprowadzę na ziemię i opowiem na nowo, po swojemu. Wspólnie zaglądniemy na drugą stronę najsłynniejszych malarskich płócien, jakie na przestrzeni wieków wyszły spod pędzli genialnych malarzy."
Od siebie dodam jeszcze, że choć autorka rozprawia się w swych słuchowiskach z wieloma mitami związanymi z powstaniem dzieł, a samym artystom pozwala odzyskać ludzki wymiar opowiadając czasem o przywarach ich charakterów (lub charakterków), to robi to z ogromną klasą. Dalej więc mam ogrom podziwu dla Kossaka za jego talent do malowania koni, ale wiem, że nie zostałby moim kolegą od długich rozmów o wszystkim i niczym. Za to z Alfonsem Muchą chętnie poszłabym na kawę i posłuchała o jego życiowych przypadkach, które uczyniły z niego słynnego artystę.
Wszystko pięknie, ale przyznam, że ostatnio... przestałam słuchać Dawno temu w sztuce. Dlaczego skoro tak przypadły mi do gustu? Otóż... Za kilka dni czeka mnie dłuższa, kilkugodzinna podróż na południe Polski. "Oszczędzam" więc kolejne odcinki, żeby cieszyć się nimi podczas mojej wiosennej wyprawy. Ty też koniecznie daj się zasłuchać!
Gdzie możesz znaleźć Dawno temu w sztuce:
https://www.facebook.com/dawnotemuwsztuce/about/?ref=page_internal
na FB autorka wrzuca zdjęcia dzieł o których opowiada w nagraniach
https://www.instagram.com/dawnotemuwsztuce/
na IG pojawiają się zapowiedzi oraz informacje np. o kolaboracji z innymi miłośnikami sztuki
https://open.spotify.com/show/0eiFSN9Z7gNQXJgLtQnqF8
i wreszcie m.in. na Spotify znaleźć możesz wszystkie nagrania
Twoja Helen
#sztukadlakazdego #fajnerzeczy #agnieszkakijas #dawnotemuwsztuce #podcastyosztuce #podcast #sztukadosluchania #zasluchaniwsztuke #opowiesciosztuce #krytyksztuki #biografieartystow #inspirujace #biografia #slynniartysci #sztukaonline #latwiejzrozumiesz #sztukadlakazdego #agnieszkakijas #krytyksztukiagnieszkakijas
Komentarze