Zdarzają Ci się chwile zwątpienia w siebie, w to co robisz? Starasz się, ale efektów jakoś nie widać? I jakoś tak coraz mniej lubisz siebie...? Bez względu na to, czy jesteś już pełnoprawnym dorosłym, czy brakuje Ci jeszcze trochę, żeby być tzw. młodzieżą wiedz, że kryzysowe momenty miewa każdy z nas. Ważne, żeby nie dać się wciągnąć czarnej dziurze negatywnych myśli i może dla odmiany skupić się na tym, co jest w Tobie fajne?
Dobrze raz na jakiś czas unaocznić sobie te cechy, umiejętności, które ja nazywam SUPER MOCAMI. Wierzę, że każdy z nas takie posiada i że to taki dar dla innych, którym możemy się dzielić i dzięki temu sprawiać, że szara codzienność nie tyle staje się bardziej znośna, ale wręcz zadziwiająco barwna i całkiem-całkiem ciekawa.
Jeśli więc pracujesz z grupą, która utknęła gdzieś na poziomie "beznadziei", albo solo brykasz się z utratą wiary w siebie- poświęć chwilę i stwórz bazę super mocy. Jak się za to zabrać?
Do pracy nad bazą super mocy potrzebujesz:
- dużą kartkę (może być biała lub w jakimś energetycznym kolorze- ja wybrałam żółtą, żeby podrasować nastrój szarego zimowego dnia)
- samoprzylepne kartki "sklerotki" w różnych kolorach
- pisaki / mazaki do pisania
Usiądź wygodnie i przywołaj w myślach osobę ze swojej codzienności, która jest Ci bliska, którą podziwiasz i która Tobie dodaje otuchy w kryzysowych sytuacjach. Zastanów się, jaka jest ta osoba, jakie są jej zalety. Być może masz mamę, która jak nikt inny na świecie potrafi tak przytulić, że znikają z serducha wszystkie troski? Może Twój najlepszy kumpel jest tak zabawny, że cokolwiek powie- płaczesz ze śmiechu? A może siostra robi najlepszą na świecie jajecznicę, którą pokazuje Ci swoją miłość do Ciebie?
Jak widzisz- nie są to rzeczy wymagające nadludzkich umiejętności. Zakład, że i Ty potrafisz sprawić, że świat jest bardziej znośny?
Pomyśl teraz, jakie są Twoje magiczne moce/ umiejętności. Pamiętaj, że nie musisz być w czymś najlepszy/najlepsza na świecie. Ważne jest to, że czujesz się z tym dobrze.
Połóż na stole/ podłodze lub powieś na ścianie dużą kartkę. Weź pisak, kolorowe kartki i zapisz wszystko to, co przyjdzie Ci do głowy: jedna fajna rzecz o Tobie na jednej kartce "sklerotce". Przyklejaj kolejno kartkę po kartce na tej dużej. Niech cała się zapełni!
Jeśli pracujesz solo- umieść gdzieś na widoku swoją gotową bazę super mocy. Jeśli praca to działanie zespołowe- macie dwa wyjścia:
- zostawić bazę gdzieś na widoku, aby dodawała Wam wigoru (w końcu to dowód na to jaką jesteście fantastyczną ekipą!)
- dokonać małego "szabru" super mocy
Polega to na tym, że każdy z ekipy podchodzi do bazy i zabiera z niej karteczki innych osób na których odnajduje swoje własne umiejętności lub te, które chciałby/chciałaby mieć. Jeśli po wszystkim w bazie coś jeszcze zostanie- wraca to do właściciela- twórcy karteczki.
To wyzwanie jest proste i ciężkie zarazem. Wszystko zależy od nastawienia. Bardzo istotna jest atmosfera wzajemnego wsparcia. Nie ma tu miejsca na ocenianie, krytykę, czy hasła "umiem to zrobić lepiej od Ciebie". Nie muszę być najlepsza z matmy czy plastyki, żeby cieszyć się rozwiązywaniem skomplikowanych równań, czy rysowaniem. Grunt, że dla mnie to frajda, w tym się odnajduję, a czasem nawet mogę kogoś wesprzeć pomagając w nauce, czy robiąc laurkę.
Wraz z uczestnikami ferii w Galerii EL w minionym tygodniu stworzyliśmy listę, która zawierała m.in. takie SUPER MOCE:
"Szanuję poglądy innych"
"Lubię ludzi"
"Robię dobrą kawę"
"Robię kawę mamie czasami"
"Kocham zwierzęta"
"Mam często dobry humor"
"Umiem przytulać psa Jacka"
"Umiem przytulać aż do śmierci :)"
"Umiem być kreatywny"
Hm... Coś czuję, że kiedy już zaczniesz wypisywać na kartce kolejne umiejętności- znajdziesz w sobie duuużo więcej super mocy, niż się po sobie spodziewasz.
Twoja Helen
#rozgrzewka #warsztaty #warsztatydladzieci #warsztatydlamłodzieży #listazalet #prostaplastyka #kulturadladzieci #sztukadladzieci #dobrynastroj #mamtemoc #warsztatydladorosłych #supermoce #dobrestrony #pozywytni #optymizm #kulturalnaagentka
Komentarze