DO DZIEŁA: Jeszcze wyżej!


Znasz teorię o tym, jak wyglądały budowlane początki działalności człowieka? W ogromnym skrócie: najpierw "dekoracyjne" oswajanie jaskiń, potem budowanie szałasów. W końcu pierwsze konstrukcje z drewna, następnie kamienia. Na starcie było dość praktycznie i oszczędnie, z pełną koncentracją na celu: ochronie siebie przed zimnem i dzikim zwierzem. Ale jak tylko ludzie poczuli się pewniej w temacie- budowlana fantazja ruszyła z kopyta. Szaleństwo trwa do dzisiaj. Co jakiś czas świat obiega wieść o powstaniu nowego budynku: najbardziej innowacyjnego, najdroższego, naj... wyższego. Patrzysz na kolejny drapacz chmur i zastanawiasz się, jak to możliwe, że nie kiwa się przy każdym podmuchu wiatru? A może korci Cię, żeby stworzyć własny? Śmiało! 

Jeśli lubisz zabawne wyzwania- zapraszam! Najpierw jednak przygotuj:
- pięć kartek z bloku technicznego formatu A4 (w dowolnym kolorze)
- nożyczki
- taśmę dwustronnie klejącą lub zwykłą samoprzylepną
- klej (polecam UHU w żelu)
- miarkę 


Twoja misja architektoniczna polega na stworzeniu jak najwyższego budynku. Musi się on składać z minimum trzech różnych elementów. Do dyspozycji masz tylko pięć kartek. Polecam te z bloku technicznego. Zwykły papier jest zbyt lekki, może się też łatwo zgiąć. 

Podczas budowania pamiętaj o tym sprawdzaniu na bieżąco, czy Twoje architektoniczne dzieło nie kiwa się na boki. Jeśli tak jest i np. budynek przewraca się do tyłu- pomyśl jak dociążyć lżejszą stronę, czyli przód. 

Jak sama poradziłam sobie z wyzwaniem? Najpierw wymyśliłam, jakie będą trzy podstawowe kształty mojej konstrukcji. Wybrałam dwie tuby: z kartki sklejonej w pionie oraz w poziomie (dzięki temu uzyskałam dwie różne wysokości) oraz lejek. 



Tuby skleiłam taśmą dwustronną, lejek wkleiłam klejem UHU. 


Ponieważ mój budynek przechylał się do tyłu, z przodu dodałam schodki zrobione z żółtej kartki zgiętej w harmonijkę. Cały budynek i schody przykleiłam do dodatkowego kawałka kartki. zwiększyło to jego stabilność. 
Resztę żółtej kartki wykorzystałam jako "antenkę", która zwiększyła wysokość mojego budynku, a także zmontowanie drzwi i dekoracyjnych trójkącików.  


Moja budowla przeszła pozytywnie test na stateczność. Nie przewróciła się, kiedy puściłam ręce. Na wszelki wypadek nie dmuchałam jednak w jej stronę. Dokładnie zmierzyłam moje dzieło notując z dumą, że ma ono... 64 cm. Całkiem nieźle jak na start, prawda? Jeszcze tylko 827 metrów i 46 cm i dogonię aktualny światowy rekord należący do wieży w Dubaju. 
A Ty jaki masz pomysł na wykorzystanie pięciu niby zwykłych kartek z bloku technicznego?


#dodziela #dodzieła #zabawawarchitekture #lekcjeplastyki #lekcjeonline #prostaplastyka #architektonicznewyzwania #projektbudynku #maliarchitekci #dziecikonstruuja #konstrukcjezkartek #zabawa #sztukadlakazdego #architekturadlakazdego #artystycznewyzwanie #najwyzszybudynekswiata 

Komentarze