Znasz teorię, ale jakoś nie dociera do Ciebie co to wszystko tak na prawdę znaczy? Wiesz i rozumiesz, ale kiedy masz wytłumaczyć to innym- pojawiają się schody? W serii "Łatwiej zrozumiesz" będę starała się przedstawić mniej lub bardziej skomplikowane "teorie" w taki sposób, aby Tobie bez problemu przyszło nie tylko je zapamiętać, ale też wiedzieć. Na zawsze.
Czasem zrozumienie czegoś wiążę się z niezłym cyrkiem. Tym razem jednak nie będzie cyrku tylko... pokaz mody. I to nie przypadkowo.O barwach neutralnych- BIAŁYM, SZARYM I CZARNYM- naszych dzisiejszych bohaterkach- mówi się, że to ukochane stylistów wnętrz i projektantów mody. Nie należą one ani do rodziny barw ciepłych, ani do gangu barw zimnych. Nie wchodzą w żadne spory. W ogóle nie lubią się kłócić. Są neutralne (jak Szwajcaria). I dzięki temu pasuje do nich każdy kolor na świecie. Dlatego białe lub szare ściany w mieszkaniu to idealne tło dla mebli i dekoracji, a czarny materiał tak często pojawia się w modzie (patrz: tzw. mała czarna- obowiązkowa kiecka w szafie każdej modnej dziewczyny).
Tyle w teorii. Czas na praktykę.
Kiedy przygotowywałam się na zajęcia z plastyki z pewnymi czwartoklasistami, zastanawiałam się, jak wytłumaczyć im tę neutralność. I tak ostatecznie zaprosiłam ich na pokaz mody online w którym modelami były znane im postaci.
Wycięłam kreacje w trzech kolorach neutralnych: białym, szarym i czarnym, w sieci wyszukałam zdjęcia modeli. Postarałam się, aby ich twarze były odpowiednio duże = rozpoznawalne. Z kolorowych kartek wycięłam dodatki: pelerynę super bohatera, kozaki, biżuterię, torebkę. Modele byli niewielkiego wzrostu- musieli zmieścić się w oku laptopowej kamery.
Moi modele jeden po drugim kręcili się po wybiegu przymierzając kolejne dodatki. Po występie każdej ze sław uczniowie jednogłośnie stwierdzali: neutralne barwy łączą się świetnie z każdym innym kolorem.
Nauczycielu! To ważne- model nie musi być zawodowym modelem, ale warto, żeby uczestnicy spotkania go znali. Brytyjskiej królowej klasie z rozszerzonym językiem angielskim nie trzeba było przedstawiać. Zebrała gromkie brawa. Śmiech, który wzbudził Donald Trump paradujący po "wybiegu" w białej piżamce wart był czasu poświęconego na jego przygotowanie. Dzięki niemu moi uczniowie do dziś pamiętają, że do białego pasuje zarówno różowa torebka, jak i czerwone kozaczki. Z powodu ograniczonego budżetu jedną z modelek zostałam ja i to też zostało przyjęte entuzjastycznie. Dystans do siebie i poczucie humoru wspomagają proces edukacji. To nie teoria- to fakt, który sprawdza się u mnie od kilkunastu lat.
Czy to nie ciekawe- niby barwy neutralne, a budzą takie emocje? ;)
Twoja Helen
#prostaplastyka #sztukadlakazdego #lekcjeonline #latwiejzrozumiesz
Komentarze